• kontakt@twojeteksty.pl

Jak żyć normalnie w nienormalnym świecie? Moje 3 rady

Jak żyć normalnie w nienormalnym świecie

Jak żyć normalnie w nienormalnym świecie? Moje 3 rady

Kiedy byłem jeszcze studentem historii, podczas jednych z zajęć dowiedziałem się, że powiedzenie „obyś żył w ciekawych czasach” zazwyczaj okazywało się przekleństwem. Niestety, mam coraz większe wrażenie, że właśnie jesteśmy tego świadkami. Ostatnie lata, przynajmniej w naszej części globu, były nadwyraz spokojnie. To dlatego ostatnie dwa lata dosłownie wywróciły nasze życia o 180 stopni. Oczywiście każdy z nas może mieć inne podejście do tego, co właśnie się dzieje. Jednak moim zdaniem sytuacja wymaga wyrobienia w sobie odpowiedniej postawy, która ułatwi nam codzienne życie w tych niecodziennych czasach. Dlatego zapraszam Cię do lektury moich trzech lekcji dotyczących życia w XXI wieku.

1. Nie czekaj na pandemię, aby zadbać o zdrowie.

Ślachetne zdrowie,

Nikt się nie dowie,

Jako smakujesz,

Aż się zepsujesz.”

Cytaty ze słynnej fraszki „Na zdrowie” autorstwa Jana Kochanowskiego pojawiały się w przestrzeni publicznej już od początku pandemii. Trudno jednak nie zgodzić się z ponadczasową mądrością, która została zawarta w tym dziele.

 

Kiedy tylko pojawiły się informacje o pierwszych zgonach, zgryźliwi komentatorzy zwracali uwagę, że mamy do czynienia z prawdziwą pandemią „chorób współistniejących”. Rzeczywiście ten termin nadwyraz często pojawiał się w raportach publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Pozostaje jednak pytanie – czy naprawdę jest to coś zaskakującego?

 

Życie w XXI wieku toczy się z ogromną prędkością. Każdego dnia nasza uwaga skupia się na różnych czynnikach zewnętrznych. Niestety, często odbywa się to kosztem poświęcenia uwagi samemu sobie. Efekty są widoczne gołym okiem. Lekarze z całego świata mówią o prawdziwej pladze „chorób cywilizacyjnych” – cukrzycy, otyłości, nadciśnienia, bezsenności oraz innych schorzeń.

Dbanie o zdrowie

Nawet krótki codzienny wysiłek działa zbawiennie na nasz organizm!

Jeżeli nie możemy zmotywować się wizją lepszego zdrowia oraz sylwetki, może bardziej przemówią do nas te dramatyczne obrazy. Są to obrazy ludzi, którzy nie mogą uzyskać pomocy lekarskiej. Obrazy ludzi, którzy dopiero pod przysłowiową ścianą uświadamiają sobie, jak słaby stał się ich organizm. Oczywiście ciężkie choroby dotykają także ludzi na pozór cieszących się świetnym zdrowiem. Jednak statystyka jest w tym przypadku nieubłagana. Dlaczego by zatem nie dodać sobie dobrych kilku procent do szansy na dłuższe i zdrowsze życie? Moim zdaniem – warto!

 

2. Przejdź na dietę… informacyjną

 

Dieta wcale nie musi wiązać się tylko z opisaną wyżej kwestią zdrowia. Równie ważna dla naszego samopoczucia może być bowiem tzw. dieta informacyjna. Dlaczego w XXI wieku jest to tak ważne?

 

Być może nigdy się nad tym nie zastanawiałeś, ale w mediach pracują profesjonaliści. To chyba dobrze, prawda? Cóż… Nie zawsze! Poza uśmiechniętymi reporterami praktycznie wszystkie poważne agencje medialne zatrudniają także ekspertów zajmujących się kwestią utrzymania uwagi widza. Ta z kolei może być wyjątkowa krucha. W końcu codziennie do naszych mózgów docierają miliony bodźców. Niestety, to zachęca naszych ekspertów do stosowania bardziej agresywnych taktyk polegających na utrzymaniu naszej uwagi.

 

Jeden z problemów polega na tym, że ludzie co do zasady zaczynają wytężać zmysły w przypadku poczucia zagrożenia. Niestety, ten pierwotny mechanizm jest bez żadnych skrupułów wykorzystywany przez koncerny medialne. W przestrzeni informacyjnej dominują głównie negatywne narracje dotyczące wielu różnych aspektów życia.

Informacje i ich nadmiar

Breaking news, czyli łamiąca wiadomość… 😉

Nie zrozum mnie źle. Każdy człowiek powinien wiedzieć o tym, co się wokół niego dzieje. Jednak sam odpowiedz sobie na proste pytanie. Czy uważasz, że stałe czytanie/słuchanie/oglądanie negatywnie nacechowanej narracji może mieć dobry wpływ na Twój stan psychiczny? Odpowiedź nasuwa się sama.

Na koniec krótka wzmianka. Zanim zarzucisz mi szerzenie herezji i hasełek w stylu „Wyłącz telewizor, włącz myślenie”, zachęcam się do zapoznania się z dwoma pojęciami. Pierwszym jest „szum informacyjny”, a drugim „przeciążenie informacją” (z ang. information overload).

 

Co w takim razie robić? Jedna z metod jest bardzo prosta. Badania naukowe podpowiadają, że ludzka psychika w XXI wieku cierpi między innymi z powodu braku kontaktu z naturą. Spacer w lesie, odpoczynek nad jeziorem, weekend w górach? Wybór należy do Ciebie!

 

3. Nie odkładaj życia na jutro!

 

Pandemie, wojny i inne kataklizmy uświadamiają nam gorzką prawdę. Ową prawdą jest to, że nasze życie bywa naprawdę kruche i czasami sami nie wiemy, jak szybko się skończy. Z tego punktu widzenia nasza kochana PROKRASTYNACJA staje się jeszcze większym problemem.

 

We wpisie poświęconym prokrastynacji opisywałem sposób, którego używam, aby sobie z nią radzić. Koniec końców nawet jako profesjonalny copywriter jestem narażony na brak motywacji i inne podobne atrakcje 😉 Jednak moim zdaniem jeszcze gorsza niż prokrastynacja zawodowa jest prokrastynacja dotycząca naszych marzeń. Każdy z nas chciałby coś zrobić, gdzieś pojechać, czegoś się nauczyć i tak dalej. Mimo to praktycznie wszyscy odkładamy nasze plany na później. Dlatego chciałbym zadać Ci jedno pytanie. Co zrobisz w sytuacji, kiedy nagle okaże się, że nie zdążysz już ich zrealizować?

Czas ucieka

Czy aby na pewno masz tak dużo czasu…?

Dlatego ja jestem wielkim entuzjastą efektywnego działania i to zarówno w kontekście zawodowym, jak i prywatnym. Jak zrealizować swoje pasje i marzenia? Na to pytanie musisz już odpowiedzieć sobie sam. Od siebie mogę tylko dodać, że jedną z najlepszych metod jest stosowanie zasady małych kroków.

 

Przykładowo, załóżmy sobie, że pewnego dnia chcesz wyjechać na podróż życia kamperem. Problem polega jednak na tym, że nie masz kampera, wyposażenia… ani pieniędzy 😉 Ale hej – nie od razu Rzym zbudowano! Zamiast rzucać się z motyką na słońce, zacznij systematycznie kompletować niezbędne wyposażenie. Zacznij od zakupu tych drobnych rzeczy. To nie obciąży zbytnio Twojego budżetu, ale jednocześnie da Ci poczucie, że WRESZCIE ROBISZ COŚ, ABY ZREALIZOWAĆ SWOJE MARZENIA. A uwierz mi na słowo, że nie ma bardziej motywującej rzeczy niż takie poczucie… 😀

 

Podsumowanie

 

Na pewno zauważyłeś już, że moje trzy lekcje łączą się w piękną logiczną całość. Namawiam do tego, aby najpierw zadbać o swoje ciało i zdrowie. Później podaję wskazówkę na szybką poprawę stanu ducha oraz psychiki. Natomiast ostatnia lekcja dotyczy typowej celebracji życia i odczuwania go całym sobą. Brzmi niepozornie, prawda? Jeżeli tak uważasz, mogę Ci powiedzieć tylko jedno. ZACZNIJ. Po prostu 😉 Zacznij żyć w ten sposób, a szybko przekonasz się, co miałem na myśli 🙂

TwojeTeksty.pl
TwojeTeksty.pl

This site is protected by wp-copyrightpro.com